Strony

środa, marca 31, 2010

Jak radzić sobie z presją na stole?

Zawsze należy podpierać się autorytetami, a czy jest większy w chwili obecnej od Miki Immonena? Obserwuję jego wpisy na sieci od dłuższego czasu, myślę, że nadszedł czas niektórymi z nich się podzielić. oto najnowszy pod tytułem, jak radzić sobie z presja na stole.


Bardzo wiele materiałów dostępnych jest w sieci w temacie ćwiczeń bilardowych, sporo materiałów w kontekście taktyki gry, ale o psychologii bilarda naprawdę mało kto chce zdradzać sekrety. Tym cenniejszy jest wpis na stronie Miki Immonena, pseudonim Iceman pochodzący bynajmniej nie od narodowości Fińskiej.

Tip number one: Breathe? haha... Ok, that's a given but seriously, sometimes you get really tight and simply forget to have proper breathing. You should try to breathe from your lower belly, this will calm you down and the practice itself can take your mind of thinking too much about the pressure. It is called sink the breathe down to the "Dan Tian" of lower abdomen. It calms the Body and centers the Mind and strengthens the Shen(Spirit). There is a saying that "if you can control your breath, you can control your life". 
Poetycki wręcz wstęp na temat oddechu. Powoli już mitologiczna rada jak radzić sobie ze stresem. Mika odwołuje się tutaj do filozofii wschodu by wyjaśniać ideę odpowiedniego oddechu. W skrócie należy pamiętać o głębokości oddechu, wyrównywaniu go. Od siebie dodam, żeby pamiętać, że uderzenie robimy na wydechu, jest to fajna rada zasłyszana na kursie trenerskim PZBilu sprawdzona ponoć w innych sportach precyzyjnych jak strzelnictwo. Dla mnie nie tylko poprawia to celność a pozwala nie zgubić oddechu, przynajmniej ja mam tendencję do grania na bezdechu pod presją, co potęguje po pewnym czasie zmęczenie i presję i granie na bezdechu, seta dwa tak pociągnę, turnieju nie.


You all heard about adrenaline? It's is a free drug, but you can't really get it over the counter. You have to use it when it comes to you uninvited. Just make sure you are ready for it. Invite it. After that its all about paying attention to your fundamentals and you will find the zone. break it down to the simple steps

Powód dla którego większość z nas gra w bilarda? Adrenalina. Narkotyk za który nie płacimy ani grosza, choć z drugiej strony wyjazdy po Polsce trochę kosztują :-) Ważne jednak jest by mieć świadomość, że grając ona do nas przyjdzie, umieć ją wykorzystać również wtedy gdy przyjdzie do nas niezapowiedziana. Gdy będziemy w stanie sami ją zapraszać radzenie sobie z presją oznaczać będzie przykładanie uwagi do fundamentals, czyli podstaw.

Pre-shot routine: phase 1 ( analyse, determine, visualize ) phase 2 (approach-make sure you are a couple of steps away from the table so that your perception of the shot is correct as you approach the stance. Lining up to the shot properly is the most over looked aspect in the fundamentals. Being lazy will kill you, eat you up inside. You'll be kicking yourself in the chair. Electric chair.

Pre-shot routine powtarzane przeze mnie jak mantrę. Brak jak często w bilardzie odpowiednika polskiego, jednego terminu zawierającego wszystkie elementy, które należy wykonać zanim uderzymy w bilę, a jest ich niemało. Rytuał przeduderzeniowy? choć tu o rutynę chodzi a nie rytuał. Nieważne.

Faza pierwsza, analiza ( to tu decydujesz gdzie masz wyjść białą, jaka siła jest potrzebna do uderzenia, jaka rotacja itd ), determinacja ( to tu następuje brak rozważań o innych opcjach, determinacja, że wybrane przez Ciebie rozwiązanie jest właściwe ), wizualizacja ( to tu wyobrażasz Sobie dokładnie jak będzie leciała uderzona bila w kierunku łuzy, jak poleci biała, wyobrażasz sobie odgłos wpadającej bili do łuzy i ja nie żartuje, techniki wizualizacyjne są jednymi z najbardziej pomocnych w bilardzie )

Faza druga, podejście do uderzenia. Należy sie upewnić by podchodzić do stołu w pewnej odległości co pozwoli nam na odpowiednia perspektywę.

I Pamiętaj bycie leniwym w którymś z tych aspektów zabije Cię, zeżre Cie od środka. Będzie miał drgawki, kopał się na krześle. Elektrycznym krześle. Mika wrócił do poetyki ;-)

Stance: be as relaxed as possible: for right-handed players the right foot is the foundation. you can lean into the left leg a little, but most weight is on the right. At least this works for me. 

It's important to find balance, and certainly you don't want to lean to far over the table too far and put pressure on bridge hand. I see a lot of people balancing on one foot when there is absolutely no need for it. Avoid this mistake. First and foremost, see if you can balance on both feet. If not, then try your foundation foot. Right hand,right foot. Left hand,left foot.

Grip: both bridge hand grip and back-hand are relaxed. Use the weight and balance of the cue to make the shot. Trust your instincts and fundamentals that you are on target. If not, its easier to correct a shot gone wrong with proper technique than the shot that went in with bad technique. It's all about giving yourself feedback when it does go wrong, and avoiding the same pitfalls in the future.

Postawa. Bądź tak zrelaksowany jak to tylko możliwe. Praworęczni, na prawej stopie mamy większość swojego ciężaru, stanowi ona dla nas fundament.

Ważne jest znalezienie balansu przy stole, nie można za dużo ciężaru kłaść na rękę co robi mostek, o ile to możliwe balans znajdujemy na własnych dwóch nogach.

Grip czyli uchwyt, obie dłonie mają być luźne, zrelaksowane. Użyj masy i wyważenia kija być wykonać uderzenie. Ufaj swoim instynktom i wytrenowanym podstawom, że to co wymyśliłeś jest właściwe i wyjdzie dobrze ( determinacja ).



Shoot; AND STAY DOWN! Unless you have to move out of the way due to ball returning towards the bridge-hand, there is no reason to get up instantly. Follow through the ball as long as you can and stay down. Always follow through in a straight line, regardless of spin or center-ball. 


You might get shakes if the pressure is intense, but use it to focus. Think of it as a gift. Because it is. Shoot mostly center-ball and rely on smart patterns to do this. It's all about getting right angles which makes the position to next ball easy. I can't say it enough: Pay attention to the fundamentals. This way, when and if you make a mistake, you might have an idea why. If there is many flaws in your technique, it's hard to tell which one went wrong that time. 

Uderz i ZOSTAŃ NA DOLE. Jeśli tylko biała lub inne bile nie lecą na Ciebie nie ma ŻADNEGO powodu by się podnosić od razu. kij idzie za uderzeniem tak długo jak to tylko możliwe. Kij idzie zawsze do przodu w linii uderzenia, niezależnie od nadawanej rotacji czy jej braku.

Mogą pojawić się zachwiania?dreszcze? jeśli presja jest duża, użyj tego do koncentracji. Pomyśl o tym jak o darze, ponieważ to nim naprawdę jest. Uderzaj głównie bez żadnej rotacji, w środek białej i polegaj na mądrych schematach by tak grać. Wszystko rozchodzi się o uzyskanie odpowiedniego kąta by wyjście na następną bilę było łatwe. I powtarzać raz za razem, zwracać uwagę na PODSTAWY. W ten sposób jeśli nawet popełnisz błąd będziesz mógł stwierdzić co zawiodło, jeśli twoja technika jest tak wyrafinowana i różnorodna, ze wciąż używasz innych rzeczy ciężko jest powiedzieć co tym razem poszło źle i poprawić to w przyszłości.

In practice, use your left hand if you are right handed and vice versa, not only does it feel great to go back to the usual hand but also opens a new avenue-Because your technique will be limited, you will be forced to use the most effortless pattern. This is one of many reasons why it improves your game. On top of that it stimulates the right side of the brain.

Podczas treningu używaj również drugiej ręki do grania. Nie tylko będzie wspaniałe uczucie gdy wrócimy do ręki dominującej, lecz również zwrócimy uwagę na prostotę gry. Nasza technika będzie tak skromna i ograniczona, że wybierać będziemy najmniej wysiłkowe rozwiązania na stole. To jest jeden z wielu powodów, dzięki którym poprawia to Twoją grę. A dodatkowo stymuluje prawą półkulę mózgu.

Przynajmniej ode mnie bardzo wielkie podziękowania dla Miki, bardzo rzadko spotyka się ten materiał zebrany w jedna sensowną całość. A niech rękę podniesie ten, który to wszystko wiedział wcześniej i co więcej stosuje to w swojej grze. Mam nadzieję, że moje tłumaczenie jak również wstawki własne pomogą wam w grze.

linka do blogu Miki Immonena

2 komentarze:

  1. Bardzo fajny artykuł Andrzeju, tak się składa, że w ostatni czwartek pierwszy raz zdarzyło mi się prowadzić szkółkę bilardową w Gdyni, teraz będę mógł to robić lepiej. Jeśli mogę dodać coś od siebie ( powołuje się głównie na wskazówki Marka Derka) to, dobrze jest prowadzić kij podczas piórkowania w pełni swobodnie bez kontaktow z klatką piersiową i brodą, oraz traktować markowanie jak jednolitą czynność, każde z przymierzeń powinno mieć zbliżoną długość, nalezy unikać dodatkowych ruchów poziomych i pionowych ( to drugie nie jest w 100% koniecznością), a wydech zaczyna się w momencie pauzy przed wyprowadzeniem uderzenia. Jeśli chodzi o sposób oddychania podczas turniejów to, słyszałem, że czasem można zrobić głęboki wdech i przytrzymać powietrze w przeponie na około 10 sek., ale to raz na jakiś dłuższy czas. Bodajrze Adam Ewald o tym wspomniał kiedyś. No i w sumie to co dla mnie jest najważniejsze przy radzeniu sobie z presją to przeświadczenie, że wypracowałem dobrą formę na treningach i po prostu granie "swojego" najeprzego bilardu, bo prawdą jest to , że "mecze wygrywa się na treningu". Zyczę Powodzenia wszystkim czytelnikom.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedna rada. Każda osoba, która naucza jest zboczona na jakimś określonym punkcie gry bilardowej. U Marka jest to postawa przy stole, markowanie itd. Ja nie mam zamiaru pisać tutaj, że jest to mnie lub bardziej ważne, tylko, że zanim się cokolwiek zmieni, szczególnie u osoby dłużej grającej, należy się głęboko nad tym zastanowić. Przykłady z życia wzięte, Ty - po radach marka ani nie załamałeś swojej gry ani nie zrobiłeś kroku do przodu, ot jesteś mądrzejszy o wskazówki, ale co innego powoduj, że się nie rozwijasz. Remik - masakra. Gra padła totalnie na pewien okres.
    Po pierwsze zmiana w postawie wymaga naprawdę dużo czasu i pracy.
    Po drugie, jest naprawde milion i jeden przykładów, że można grać w bilarda mają spore braki w tych elementach. Jeśli poprawnie wyprowadzasz uderzenie do przodu to czy warto zmieniać ustawienie stóp? nie strzela sie z armaty do muchy.
    po trzecie jeśli pracujesz z początkującymi to właśnie jest idealny materiał by uczyć tak jak się powinno grać, z jednego powodu, szybciej te osoby się wszystkiego nauczą.

    btw jeśli miałbys ochotę podzielić się swoją wiedzą w jakis sposób tutaj, to daj mi znać.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania na Facebooka