Puchar Polski Old Boys

 Po raz drugi rozgrywki odbędą się na Pomorzu a gospodarzem jest Green Club w Gdańsku. Zagramy w najpopularniejszą odmianę 8-bil. Początkowo w grupach, następnie systemem "double KO". Na 16-stu stołach będzie dużo gry i na pewno emocji nie zabraknie. Pierwszych ośmiu zawodników otrzyma nagrody. Świąteczny czwartek, piękna pogoda, uroki gdańskiej starówki, oraz plaża - to wszystko namawia nas na rodzinny wyjazd!

Andrzej Winogradow wygrywa drugie eliminacje w karierze

Emocje do ostatnich centymetrów toczącej się do łuzy białej bili towarzyszyły finałowi pomiędzy Andrzejem Winogradowem a Pawłem Sugalskim podczas czwartego turnieju eliminacyjnego Amatora. Ostatecznie wygrał Andrzej, choć powrót Pawła z 0-3 i kilka udanych z rzędu partii zasługiwały na inny rezultat. Szkoda nietrafionej czarnej w decydującej ( hilhilowej? ) partii.
Trzecia miejsca dla Krzysztofa Doroszkiewicza oraz Andrzeja Krause ( zwycięstwo z Robertem Lechem w półfinale ). Warto podkreślić doskonałą postawę drugiego składu Greena w tym turnieju!
Pełne wyniki

Mecz o tytuł, mecz o utrzymanie?

Dwa bardzo ważne pojedynki za nami w pierwszej lidze. W meczu na szczycie w Sokółce Mikołów chciał zmazać plamę dwóch remisów z Konsalnetem z poprzedniej kolejki. Udało się to mocno połowicznie, gdyż po zwycięstwie 4-0 w pierwszym meczu w drugim w dokładnie takich samych pojedynkach przegrali 1-3. Oznacza to z jednej strony zaledwie 4 punkty Sokółki w spotkaniach z Nosanem i Mikołowem z drugiej problemy samego Mikołowa, który podejmując w następnej kolejce Kielce będzie miał ostatnia szansę na dogonienie drużyny z Kielc.
Na drugim biegunie miłą niespodziankę sprawił swoim kibicom na pomorzu zespół Trefla Sopot, który w meczu o utrzymanie pokonał i zremisował z Ostrowem Wlkp. Oznacza to 4 punkty przewagi w tabeli i spokojnie oczekiwanie na mecz z Attelier W-wa, który powinien ostatecznie zapewnić utrzymanie drużynie z Sopotu. Gratulacje!!!

W najbliższą niedzielę 19 czerwca kolejne eliminacji MP Amatorów w Greenie

Green Club Gdańsk zaprasza na kolejne, czwarte już w tym roku eliminacje MP Amatorów w 8 Bil 19 czewca, niedziela o godzinie 10 rano. Wpisowe 20 złotych, gramy w 8 bil systemem 2ko, zapraszamy!!!

Runda rewanżowa drugiej ligi rozpoczęta

Runda rewanżowa drugiej ligi rozpoczęta i jest okazja sprawdzić kto poczynił postępy a kto stoi w miejscu czyli się cofa. Na pomorzu ewidentnie na fali jest Maximus Bydgoszcz, który udowodnił dobrą formę zdobywając u siebie 4 punkty w walce z 8 Bilą Gdynia. W gdańsku bratobójcze derby, czyli Green II pokazał pazur i urwał remis utytułowanemu pierwszemu składowi. Gratulacje!!! Szczególne dla sprawców niespodzianki Andrzeja Krause oraz Piotra Sugalskiego!

Kolejne zwycięstwo Patryka Statkiewicza i prawie pewne zwycięstwo w generalce

Kolejny dobry turniej w wykonaniu Patryka, który w finale zmierzył się z rewelacją ostatnich turniejów Maciejem Rogaczewskim z Kościerzyny. To plus słabsze występy bezpośrednich konkurentów spowodowały, że w generalnej klasyfikacji Patryk ma już 16 punktów przewagi nad drugim zawodnikiem na dwa turnieje do końca.
Druga grupa to bilans 5-1 trzech zawodników, z których najlepszy mały bilans miał Jarosław Borys, o awans do grupy pierwszej w dodatkowym meczu Tomasz Wendicki wygrał z Pawłem Zalewskim.
Trzecia grupa to okazja do osobistych gratulacji za srebrny medal MP OldBoys dla Krzysztofa Doroszkiewicza, który okazał się bezkonkurencyjny w grupie trzeciej. Kolejne miejsca dla zawodnikó Green Clubu Piotra Sugalskiego oraz Wojciecha Zosiuka.

Szczęśliwy 13 Karola

Potrzeba było wielu zbiegów okoliczności by jeden z lepszych graczy na turze amatorskim Karol Abramowicz dał rade w końcu wygrać turniej. 13tego w piątek może oznaczać pecha, 13tego w poniedziałek oznaczał doskonałą grę popartą odrobiną szczęścia koniecznego w tej grze. Gratulacje dla Karola Abramowicza!
Warto podkreślić finał wracającego po przerwie Pawła Netkowskiego oraz półfinał, chyba pierwszy w karierze Jacka Stolarczyka! Gratulacje!

Patryk Statkiewicz wygrywa po raz kolejny

Po kilku słabszych turniejach gdzie trudno było mu się wydostać z drugiej grupy do pierwszej Patryk Statkiewicz znów pokazał pazur wygrywając tuż po powrocie najsilniejszą grupę. Gratulacje!
Bardzo ciekawie było w grupie drugiej, gdzie o najwyższe laury walczyli do końca prawie wszyscy ( 6 zawodnik miał bilans 3-3 ) a zwycięsko wyszły z tego nowe twarze. Wygrał Norbert Żelazko, drugie miejsce dla Macieja Rogaczewskiego, który w dodatkowym pojedynku pokonał Tomasza Kozłowskiego.

Paweł Ceremus sensacyjnym zwycięzcą

To się dzieje rzadko, naprawdę rzadko by ktoś z osoby sporadycznie wygrywającej mecze wskoczył na sam szczyt. Tym większe gratulacje dla Pawła Ceremusa!!! Im większa ilość osób będących w stanie i w efekcie wygrywających turniej tym lepiej dla dramaturgi. Początek tego cyklu był specyficzny z dominacją Piotra Sugalskiego, którą przerwał na moment Norbert Żelazko. Ostatnio jednak znów dzieją się niespodziewane rzeczy, najpierw Zbyszek Grzybowski a teraz Paweł Ceremus wdarli sie na sam szczyt!!!

Relacje tv

przy odrobinie szczęścia testy zakończone i będzie to produkt finalny, na początek GCAC I-III 2011. Poniżej player z relacją 'na żywo' tak jak to nadaję, a po zakończeniu powinno być można to otworzyć z recorded.



Broadcasting Live with Ustream.TV

Drugi raz Tomka Wendickiego

To zdecydowanie był dzień Tomasza Wendickiego, nie przeszkodziły mu nawet dyskusje sędziowskie podczas jednego z meczy grupowych i bez porażki Tomek zwyciężył w turnieju.
Druga grupa dla Patryka Statkiewicza, która szedł jak burza aż do ostatniego meczu z Konradem Kleinszmitem, w którym porażka spowodowała, że Paweł Zalewski zwyciężając w swoim ostatnim spotkaniu wygrałby grupę. Los chciał jednak inaczej i Paweł po porażce z Romanem Rudnickim musiał zadowolić się dodatkowym meczem o awans, który również przegrał z Tomaszem Młodzińskim.
Trzecia grupa to sporo dobrych pojedynków, gdzie na koniec w finale Krzysztof Trybała pokonał Marcina Mysłka zaś trzecie miejsce przypadło Grzegorzowi Wódeckiemu kosztem Macieja Rogaczewskiego.

Zbigniew Grzybowski

Wreszcie coś nowego. Poprzednich sześć turniejów to pokazówka Piotra Sugalskiego lub Norberta Żelazko, jednak tym razem laur zwycięstwa należał się komuś innemu. Życie często odciąga nas od naszych pasji, tak było w przypadku Zbyszka Grzybowskiego, który był współtwórcą drużyny ligowej w Greenie przeszło 7-8 lat temu. Teraz chwilowy dłuższy pobyt w Polsce zaowocował 2-3 miesiącem regularnej gry i zwycięstwem najpierw w turnieju hajfowym a teraz w Greenie. Gratulacje!