Po początkach gdy co turniej był nowy zwycięzca, gdzie zawsze coś się działo przyszedł czas marazmu. Tomek zdominował ostatnie turnieje, Paweł cały cykl. Ale dziś emocje były!
Po pokonaniu Sławka Grzemskiego, Przemka Pawłowskiego, Piotra Sugalskiego, Tomka Młodzińskiego (!), Andrzeja Siemienieckiego oraz w finale Marcina Saczewy Paweł stał się największą niespodzianka ostatnich turniejów. Gratulacje !!!!