Strony

czwartek, grudnia 16, 2010

Mieszko Fortuński ze złotem w 9 bil

18 letni Mieszko Fortuński największą rewelacją mistrzostw Polski 2010. Zaczeło się niewinnie, dobra gra w 14.1 z Karolem Skowerskim, później równy lecz przegrany mecz z Mateuszem Śniegockim. Po lewej wygrana z młodym Danielem Maciołem ( 12 latek grał na MP!!! ) i porażka z Dominikiem zającem, ot nic wielkiego. Po średnim sezonie na PolTourach nic nie wskazywało eksplozji formy w 9 i 10 bil.

Jędrzejczak, Drąka, porażka z Kapłanem, Bryll, Skowerski, Szewczyk, Kapłan to droga do złota Mieszka. Szczególnie półfinał i finał dostarczyły emocji, gdzie doszło do decydującej partii.

Mariusz Skoneczny zdobywa złoto w 10 bil

Już od dłuższej chwili Mariusz pukał do najwyższych drzwi, często udowadniając na arenie krajowej i nie tylko, że poziomem gry zasługuje na najwyższe laury nie ustępując etatowym złotym medalistom jak Tomasz Kapłan czy Radosław Babica. Gdy w półfinale nie było nikogo starszego niż popularny 'Maniek' stało się jasne, że to On będzie głównym faworytem. Swoją szansę wykorzystał doskonale wygrywając z Piotrem Kudlikiem do 4 i w finale z Mieszkiem do 3.