i podejmował Hades Poznań, który bez Śniega ( źródła mówią o końcu zawieszenia ) również walczy o pozostanie w lidze.
3-1 1-3 to ostateczny wynik. No i cóż, należy zgodnie z prawdą napisać, że po raz kolejny najsłabszym elementem okazałem się ja. Dwie porażki z Kubą Kościelniakiem to zdecydowanie za dużo. Tak już chyba będzie do końca, że gdy ja gram dobrze to przeciwnik jeszcze lepiej. Gratulacje dla Kuby, gdyż po drugim meczu byłem naprawdę pod wrażeniem.
Reszta drużyny spisała się niezle, gratulacje dla Artura i Dawidowa za wygranie jednego meczu i dla Konrada za dwa zwycięstwa.
Ważny mecz odbył się w Warszawie, gdzie Konsalnet pokonał i zremisował z Sokółką. Mogą to być decydujące o mistrzostwie 4 pkt.
relacja pzbilu z tej kolejki
To była kolejka pełna emocji i zaskakujących rezultatów. Wczorajsze mecze miały nam dać wreszcie odpowiedzi dotyczące podziału medali na koniec sezonu. Tymczasem sytuacja w tabeli zamiast się wyklarować, zrobiła się jeszcze bardziej zawiła. Na dwie kolejki przed zakończeniem ligowych rozgrywek na „złoto" realne szanse mają aż cztery zespoły. Do Nosanu, Konsalnetu i Metal Fachu-u dołączył mistrz Polski 2009 - Duet Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki.
BC Mario Mikołów - Duet Lipiński Dachy Tomaszów Mazowiecki - 1:3, 1:3
Jest to chyba najbardziej zaskakujący rezultat siódmej rundy. W tym sezonie podopieczni Krzysztofa Lipińskiego nie radzą sobie najlepiej. W ciągu sześciu kolejek Duet tracił punkty w każdym pojedynku. BC Mario Mikołów za to było rewelacją rozgrywek z realnymi szansami na medal w połowie sezonu. Mecz zapowiadał się więc bardzo ciekawie i z pewnością nikt nie spodziewał się iż bilardziści z Tomaszowa zdobędą komplet punktów. Kilka miesięcy wcześniej pisaliśmy iż Duet pogrzebał medalowe szanse w tym sezonie. Teraz informację należy sprostować gdyż mistrz Polski 2009 może zdobyć... nawet „złoto"! Jeśli dojdzie do korekty wyniku z Hadesem Poznań, (a najprawdopodobniej tak się stanie), „Dachy" będą liczyć się w walce o najwyższe lokaty. W przypadku dwóch kolejnych zwycięstw i korzystnym rezultacie pomiędzy Kielcami a Sokółką, Duet obroni tytuł. Zadanie nie będzie łatwe, gdyż w ostatniej kolejce Tomaszów zmierzy się z Kosalnetem Warszawa.
Trefl Sopot - Hades Poznań - 3:1, 1:3
Dla bilardzistów z Pomorza są to bardzo ważne 3 punkty. Sopocianie przed rozpoczęciem kolejki mieli już przysłowiowy „nóż na gardle" i myślami byli w II lidze w 2011 roku. W tej chwili sprawa spadku jest nierozstrzygnięta. Opuścić ekstraklasę mogą Elida, wspomniany Trefl, Pino Ventor oraz po weryfikacji wyniku z 9 maja Hades Poznań. Emocje do ostatniej bili zapewnione są więc również i w dolnej części tabeli.
Konsalnet Warszawa - Metal Fach LP Sokółka - 3:1, 2:2
Z pewnością był to hit kolejki. W ciemno można było stawiać podział punktów, tymczasem pierwszy mecz wygrali zawodnicy stołecznego klubu. W rewanżu zapowiadało się na to samo, jednak sprawę „zawalił" Tomek Kapłan, który prowadził z Hubertem Łopotko już 9:5. Po dobre grze Huberta i kilku potknięciach Tomka mecz zakończył się wynikiem 10:9 dla bilardzisty Metal Fach-u. Mimo iż ostatecznie skończyło się 2:2 to dzięki temu wynikowi Sokólczanie pozostają w grze o najważniejsze medale. 4 punkty ustawia Kosalnet w dobrej pozycji. Kolejny mecz Konsalnet rozegra z Hadesem. Jeśli wywalczy komplet oczek w tym i następnym meczu (z Duetem), złoty medal jest pewny. Metal Fach za to w listopadzie zmierzy się z outsiderem tabeli - Elidą Białystok. Prawdopodobnie podopieczni Lecha Piekarskiego zdobędą 6 punktów i wszystko wyjaśni się w ostatnim meczu z Nosanem Kielce...
Elida Białystok - Nosan Kielce - 1:3, 0:4
Miało nie być emocji, Kielczanie spacerkiem mieli przejść zajmującą ostatnie miejsce Elidę Białystok. Co prawda bilardziści Świętokrzyskiego Stowarzyszenia Bilardowego zrobili co do nich należało, jednak sukces „rodził się w bólach". W decydującym meczu przy stanie 2:1 dla Nosanu Radosław Babica, który prowadził już 8:3, przegrywał z Tomaszem Strukiem 8:9. Niewykorzystana szansa Tomka i szczęśliwe wyjście na bilę numer 8 Radka w decydującej partii dały 3 punkty Nosanowi. Drugi mecz przeszedł już bez emocji. Po godzinie gry było już 3:0 dla Kielczan i w ten sposób „Marek Karlikowski i spółka" zasiadają w dalszym ciągu w fotelu lidera. Elida z dorobkiem 6 oczek zajmuje ostatnie miejsce. Mecze z Metal Fachem i Hadesem Poznań dadzą odpowiedź czy w przyszłym sezonie zobaczmy bilardzistów z Białegostoku w pierwszej lidze.
Dwie kolejki do końca, nic nie jest jeszcze pewne...
W tej chwili nie można dać jednoznacznej odpowiedzi kto będzie mistrzem Polski 2010 a kto spadnie poza „pudło". Wszystkie cztery czołowe drużyny mogą być jeszcze zarówno złotymi medalistami jak i wielkimi przegranymi. Pierwsze miejsce w klasyfikacji z dorobkiem 29 punktów zajmuje Nosan, jednak nie jest w komfortowej sytuacji. W listopadzie Kielczan czeka pauza i rozgrywki będą obserwować z boku, licząc na potknięcia rywali. W przypadku zwycięstw czołowych drużyn, w najlepszej sytuacji będzie Konsalnet, który wyprzedzi Nosan i Metal Fach o 3 punkty. Duet po weryfikacji wyniku i teoretycznym zwycięstwie nad Treflem będzie tracił do lidera 5 punktów. Czeka nas więc dwie kolejki pełne emocji i zapewne ostateczne rozstrzygnięcia dopiero podczas ostatniej rundy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania na Facebooka