Mało w tym roku było powodów do radości w polskim bilardzie, kolejne dyskwalifikacje sprawiały przygnębiające wrażenie. Tym większą frajdę sprawili nam na ostatnim EuroTourze reprezentanci Polski awansując do 1/8 finału. Podkreślić trzeba pokonanie czołówki globu w 14.1 w tym obecnego mistrza świata Olivera Ortmanna oraz Stephana Cohena
w meczach 1/8 spotkają się z Christianem Reimeringiem, Radosław Babica oraz z Nickiem van den Bergiem Karol Skowerski. Niemiec to ponoć zmora polskich bilardzistów, z których żaden nie potrafił go jeszcze niedawno pokonać a pojedynków było sporo. Faworytem jednak wydaje się być Radek. Holender powraca do wyśmienitej formy gdy wygrywał EuroToury a nawet klasyfikację całego sezonu, dostał powołanie na Mosconi Cup. Jakby na to nie spojrzeć Karol faworytem nie jest. Jeśli szczęśliwa karta wciąż była przy Polakach to w następnej rudzie spotkają się ze sobą, a to by oznaczało Polaka w półfinale.
Kolejne dwie ćwiartki ( skrajnie górna i skrajnie dolna ) to pojedynki zawodników drugiego planu liczących na sukces i wzrost w rankingach. Ray Hundal zagra z Dimitrijem Jungo zaś Artem Koshovyi z Kostą Stiepanovem. Wygrani z tych par będą zdecydowanymi faworytami w ćwierćfinałach z lepszymi z par Tege-Makkonen oraz Kristiansen-DiazPizarro.
Na koniec zostawiłem sobie ćwiartkę w pełni rzeźnicką. Spełnienie marzeń każdego organizatora.
Mark Gray zagra z Darrenem Appletonem zaś Marcus Chamat z Darrylem Peachem. Ja wiem tylko tyle, że kto to przeżyje spokojnie wygra resztę turnieju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania na Facebooka