Twoja ambicja zabija ciebie
Ambicja to twój bóg
Ja nie gram, ja nie przegram
Bo nie mam żadnej ambicji
Ambicja to twoja szalona religia
Ambicja to twoja szalona religia
W sumie należało się tego spodziewać, gdy napisze się coś subiektywnego inni się obruszą widząc rzeczywistość inaczej. Szczerze cieszy mnie głos Tomka Wendickiego dążący do udowodnienia sportowo, że
8 Bila Gdynia i tak byłaby silniejsza od Greena, cytuje: Chciałbym zobaczyć na Twoim blogutaki zapis: 8 Bila wygrała z Greenem. koniec cytatu. Znaczy, że poczuwa się do bycia kapitanem. Fajne to, naprawdę.
Szkoda, że równych ambicji nie okazuje w przypadku własnej osoby i ciągle słyszy się od niego, że jeszcze rok, jeszcze dwa lata a wtedy zobaczycie :p
Szkoda, że pragnienie Tomka jest nieweryfikowalne. Ja oczywiście jestem gotów podnieść rękawice, którą zresztą sam wymierzyłem, swoją drogą ciekawe czy na dynamickach czy gdyńskich wikach, ale nie wierzę by podnieśli ją inni. Wydaje mi się, że powody, trochę między wierszami podałem w poprzednim wpisie. Choć z drugiej strony, czy jestem gotów? 8 Bila to w chwili obecnej najlepsza drużyna w trójmieście, ja nie mam ambicji zmieniania poglądu na ta sprawę. Swoje chore ambicje realizuję indywidualnie :-) Choć jeszcze raz powtórzę, powiedzcie tylko gdzie i kiedy a będę :D:D:D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszam do komentowania na Facebooka